Lekko chrupiące, miękkie w środku. Idealne na drugie śniadanie. U nas wystąpiły z dyniowym puree i żurawiną.
Składniki na 10-12 sztuk:
350 g mąki pszennej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki soli
1 łyżka cukru
50g zimnego masła
250g puree z dyni
2 jajka
20 ml mleka
70g żurawiny
Dynię myjemy, przekrawamy na pół i wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st.C. W zależności od wielkości i rodzaju dyni pieczemy 45-60 minut. Miękkość sprawdzamy patyczkiem lub widelcem - bez oporu powinien wchodzić w wypieczony miąższ. Studzimy, obieramy ze skórki i miksujemy na gładkie puree.
Do naczynia przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, sól i cukier. Wyrabiamy z dodatkiem zimnego mała pokrojonego w kostkę.
W drugim naczyniu mieszamy rózgą kuchenną 2 jajka, puree dyniowe, mleko i żurawinę. Do mokrych składników wsypujemy suche składniki i szybko wyrabiamy. Powstanie gęste, klejące ciasto. Mąki nie dosypujemy.
Na stolnicy, mocno obsypanej mąką, rozwałkowujemy ciasto (również posypane mąką) na grubość około 2 cm. Okrągłą metalową foremką do ciastek o średnicy 5 cm wykrawamy scones. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia pieczemy w temp. 230 st.C około 15 minut.
Najlepsze są ciepłe z masłem i dżemem. Smacznego.