19 stycznia 2018

LAS










Tak, to jest zima, a dokładnie pierwszy dzień ferii, w który wybraliśmy się na wycieczkę. Obraliśmy kierunek - Dolina Baryczy i postanowiliśmy pospacerować po lesie. Rano upiekłam muffinki z jabłkami, do termosu zaparzyliśmy kawę, a dla Edka herbatę. 
Las przywitał nas niezwykłą zielenią, pięknym słońcem i mroźnym powietrzem. Niestety śniegu brak. Jedyną oznaką, że to jest ten okres to zamarznięte kałuże, które Edka zajęły na dobrą godzinę. 
Po długim spacerze, mocno zmarznięci, z przyjemnością zjedliśmy pyszne muffiny i rozgrzaliśmy się ciepłymi napojami. 
To był bardzo udany dzień.

2 komentarze:

  1. Takie wycieczki zawsze spoko! W tym roku zamierzamy jeszcze trochę pojeździć po Polsce. Zastanawiam się też nad bagażnikami samochodowymi od http://www.amos.auto.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj fajny nocleg w Karpaczu - https://www.lesnydwor.karpacz.pl/
    A okolica jest naprawdę piękna, tam nie ma jak się nudzić. Zawsze znajdziecie jakieś zajęcie - bez względu na pogodę.

    OdpowiedzUsuń