29 grudnia 2013

SKRZAT OD TYSI, SAMOLOT I TRZY ŁOSIE





Święta, święta i po świętach...  

23 grudnia 2013

CZTERY DNI Z ŻYCIA DWÓCH MĘŻCZYZN
















Cztery dni, w poprzednim tygodniu (wtorek - piątek), zanim mama wracała z pracy, zostałem "sam na sam" z Edkiem.
Co może robić dwóch facetów jak ma tyle czasu do zagospodarowania? 
Uprawiać sport, gotować same zdrowe rzeczy, później je konsumować przed telewizorem, wcinać lody, montować filmy z Kung-Fu Pandą w roli głównej, słuchać spokojnej muzyki,  rozmawiać z krasnalami oraz oglądać sporty motorowe na żywo.
Jak ma się takie towarzystwo, to można robić to samo przez cztery dni.

19 grudnia 2013

CHOINKA


   








Wczoraj, w trójkę - jak mówi Ed, postanowilismy ubrać naszą choinkę. Zabawa była super, Edek zawieszał przy naszej pomocy słomkowe ozdoby,  pierniki oraz ususzone pomarańcze. Zielona pachnąca choinka gotowa, zakwas na barszcz czerwony robi się, wypatrujemy więc świąt...

14 grudnia 2013

PIERNIKI










Jak co roku, zebraliśmy się rodzinnie u Asi i Andrzeja (dzięki ;)) na przygotowywaniu świątecznych pierników. Przyprawy, czekoladowe posypki, perełki cukrowe, i wreszcie ciasto, wszystko wyglądało i pachniało obłędnie. Wszystkie piernikowe dekoracje zrobiły dzieciaki. 

Zapach pierników, oraz śmiech i radość unosiła się w całym domu. Poczuliśmy już TĄ atmosferę. Teraz czekamy na śnieg i święta.

12 grudnia 2013

DLACZEGO TO ROBIMY I DO CZEGO, MOŻE, NAS TO DOPROWADZI. ORAZ 3 LATA I 7 MIESIĘCY.

Dlaczego?

Tak, po prostu. W ostatnich kilku latach, blogów o takiej tematyce powstało miliony (pewnie setki milionów, ale nie będę tego sprawdzał, nie o tym tutaj będzie) i ten będzie kolejnym z wielu. Ale nie dla nas. Dla nas to będzie coś nowego. Coś co pozwoli nam, podzielić się NAMI, z WAMI. Będzie to w większości dzielenie się obrazem o nas. Dosłownie.
Dzięki temu, że jesteśmy MY, razem: mama Agnieszka, tata Jakub, syn Edward, nasza rzeczywistość jest tak nierealnie przyjemna, że musielibyśmy być Johnem Ronaldem Reuelem Tolkienem, aby to opisać. Dlatego będziecie oglądać nasze obrazy.

Do czego nas to doprowadzi?

Najprawdopodobniej niewiele się zmieni. Poza robieniem jeszcze większej ilości zdjęć. Poza mniejszą ilością przespanych godzin i tak już nadwyrężanych innymi pomysłami, realizacjami, przyjemnością i pracą. 

3 lata i 7 miesięcy.

Naszą historię zaczniemy od dużo późniejszego okresu, niż my się znamy: tata i mama. Od okresu przełomowego w naszym życiu. Od narodzin Edka, to właśnie w większości, o Nim będzie  ta historia.

Te 3 lata i 7 miesięcy „przelecimy” szybko, maksymalnie 20.000 zdjęć ;)  

Rok Pierwszy






















Rok Drugi






















Rok Trzeci



















Rok Bieżący