Były to nasze drugie odwiedziny w Warsztacie. Pierwszy raz byliśmy w dniu otwarcia lokalu, ale niestety nic nie zjedliśmy, było małe opóźnienie i obeszliśmy się smakiem. Zawitaliśmy więc po raz kolejny.
Warsztat posiada krótkie i przystępne cenowo menu, co nam odpowiada. Dosyć surowy wystrój, z pozostawionymi elementami po warsztacie samochodowym, dobrze współgra ze świeżymi kwiatami. Duży, osłonięty drzewami ogród jest przyjemnie zacieniony. Na końcu ogrodu znajduje się warzywniak, oraz szklarnia z pomidorami i ziołami, która dostarcza produkty dla tutejszej kuchni. Edkowi posmakowały lemoniady, skosztował wszystkie, oraz makaron z pomidorami. My delektowaliśmy się rybą na duszonych porach oraz drobiem. Kawa też jest godna polecenia.
Na pewno nie była to nasza ostatnia wizyta.