29 lipca 2015

UNITED COLORS OF WOLIMIERZ





























Festiwal Wody na Stacji Wolimierz to nasz pierwszy, wspólny festiwal z Edkiem. Cieszymy się, że to był właśnie ten festiwal. Festiwal pełen kolorów, cudownej muzyki, pozytywnej energii, wyśmienitego, prostego jedzenia oraz szczęśliwych rodziców i ich biegających boso najszczęśliwszych dzieci na świecie.
Tutaj czuliśmy, że możemy zostawić Edka samego na placu zabaw. Wiedzieliśmy, że te chwile spędzi kreatywnie, szaleńczo się powygłupia, zawiąże nowe znajomości i do tego będzie bardzo bezpieczny.
Brak bieżącej, gorącej wody oraz „normalnych” toalet, jak się okazało w niczym nam nie przeszkadzał. Czuliśmy tylko wolność, radość i spokój.
Trzy dni na festiwalu spędziliśmy w doborowym towarzystwie: Asią i Dominikiem, Sylwią i Wojtkiem, Justyną i Piotrkiem, Agą i Marcinem, Majką i Bartkiem oraz naszymi sąsiadami Marcinem, Asią i małą Olą. DZIĘKI BARDZO.

24 lipca 2015

MURALE, WROCŁAW, KRAKOWSKA


















W dzień upalnie, więc szwendamy się wieczorową porą. Tym razem podjechaliśmy pod wiadukt na ul. Krakowskiej. Cień był przyjemny, a rysunki pierwsza klasa. 
Warto zobaczyć, bo murale szybko znikają.

20 lipca 2015

NIEPOKÓJ













Koszary Oddziałów Prewencji Policji, był to nasz pierwszy udział w Przeglądzie Sztuki Survival. Pierwszy kontakt z Survivalem i od razu dostaliśmy kopa w twarz. 
Wchodząc do budynku od razu poczuliśmy ciężką i gęstą atmosferę. Odczyt obrazu i dźwięku, często przez nas niezrozumiały, idealnie oddawał charakter miejsca i scen, jakie niedawno się tu odbywały. Sama plątanina korytarzy wzbudzała strach i negatywne emocje.  Jakże było to dalekie od obrazu sterylnych galerii, które wcześniej odwiedzaliśmy.
Pomimo ciężkich głów jakie stamtąd wynieśliśmy, warto było.