20 sierpnia 2014

WYŚCIG KAPSLI









W ramach Restaurant Day trafiliśmy do  Domu Edyty Stein.
Można tam było coś smacznego kupić i zjeść, w pięknym otoczeniu przyrody, historii, ludzi i muzyki. 
Naszą uwagę, tym razem przykuło coś innego. W ogrodach odbywał się konkurs - Wyścig Kapsli. Oczywiście zarejestrowaliśmy swój udziału w konkursie, a naszym przedstawicielem  został Ed. 
Były trzy drużyny; śliwek, jabłek i marchewek. Edek w tym konkursie był najmłodszym uczestnikiem i trafił do grupy jabłek. Zabawa była świetna. W trakcie pokonywania kolejnych odcinków trasy były różne zadania i konkursy. Na koniec wyścigu każda grupa ze zdobytych przedmiotów kuchennych i fantów - owoców i warzyw, tworzyła własne dania. My zrobiliśmy sałatkę owocową.
Edek do mety dotarł jako jeden z ostatnich uczestników, ale to nie miało dla niego żadnego znaczenia, liczyła się zabawa. Został wybrany przez wszystkich uczestników wyścigu - zwycięzcą publiczności. Dostał dyplom - "ŚWIADECTWO OBECNOŚCI DLA MYŚLIWEGO, CO MA SKŁONNOŚCI DO ZBACZANIA Z TRASY, WYDAWANIA KASY, BŁĄDZENIA Z UPOREM - OT, DO ŻYCIA Z HUMOREM."

Organizatorom dziękujemy za świetną zabawę. Pomysł popieramy w 100%.  

3 komentarze:

  1. Komentarz na dyplomie chyba trafiony :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super, graliśmy co roku w wyścigi kapsli nad morzem z dzieciakami.Były pagórki i trzeba było przeskakiwać dziury. Była super zabawa, w tym roku to babcia już pewnie nie pograła ale...musimy spróbować na podwórku po prostu. Piękne zdjęcia jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń