![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbGNcMQvFw_VMCxuBfcohLDW76wJM6txqLD8ojCwdalRtsRxL48Wu5IM_mOgOuIhLGIj0jq7zdxvJ4QXLpHDUdv0O7oHCHI2_TuMDw4RnMLJHlSJC2wKQdv1bgsZIh-qbdc3QZGyR4XVc/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpxC8SxD2C5Pidmexe6jBgSDQZw4dE_PYzB_p4IlSTn4Z6sC6ix01ODswolvmUJcRkGcVY9v3x3cS9_n3EBPR_rCst4LkCX7D1_PhP3FPc4XQnbMjc6320w06oMZBHOoYXK7R11WxbhyY/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9eFvIk18yWlTWmw2jZzz7xUdTGGnPMUjLQhdC_S7G9bB_o2_w-q6LTTnw5i6wclSt8OAIt2-5R5elaTDpIbPtylFJNEdhA8yor6enXyD4jhEtS80NohL-LMG9FWG8FVzEGtjT2XNx7R0/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+3.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhytKCxSQpNUKfRXa8o2k8PbNYT2kD18khVhpO4ehZCxAJCZ8DQLxqHAGJDSTqrl6iS5ieJjeLQAiPJ-z-V2HkILoUWf7RJF4MuWdpKycJVjQ5GHh7GJow5aYeCPWdlA79HzWThinqiLvs/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+4.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBN-Ah2EU08kGY4MemE3Cor_G62X3IB1Y-S3ZdRKNtQn1wGps-dsZbJ58B9lOyI7E-l8PXZII7MwClDqtNTe-wc_6k14_KyBH4Zbx_phq9OPvMryx7CymCz7GHM5NIRz-67HvicQhP_20/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+5.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9ICtAkgcFO1KCjfUxk5Voru5dQAA3yewS_tAFQWTBMgWKUFEbstn05hf68M42rHkQYfhi1AUi5F3HolQIbM9IUE50emXm-qbZVkSPV2V3kzAxb0xwLjvgYRibkdQq9k6zGITPpEtWX40/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+6.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9AELvAlKtyHv5OoNa71L34svBldCNkPzbvP3LYDI32Gjf3pTYRMDFF475869JcZ9C720MZNrwEXQSQIZ9N2f96Q2ZWqVi24TjQgsKw95Stb64Yg2e9cVd2HV3jceOBMB9GncaJ_vms_k/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+7.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitjPpt_qtwdnAUhdk8mPzaNeIr13TLNjXqmXWq2iBAJDG4DJX66QjsPCNHX8v5z8OzU_0CFYqBFqnNyuwDSwT5QBULBjhO2TQbL1me7NAn4j9UOYISMjT-trUbf6HHe71Qxyn12Z9rNzk/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+8.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPl734UTdujAIrEYq8khIhKu5Tkn5YMN5fIWyZ09p-4px1BTQvXlLUNKFVQ_zMSr6UA4RtDDiOsV4zgnn3y5BWmDMT-v6GUjedu_D2JhG0FvsP8v53Os-DAuEHMXgZYY1dYrAfThCaW1I/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+9.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqh4L-OQHealDfkZcoZvWEJVj1cgfykNXmpHj3uVrPAD_Y2Rh7Y5xElhJB1ukrQJTAhyphenhyphen5kty876ReNQpkARg_F0J6d5GV6zPorlW67fdJVi63uiXFmHXPIiIbgHazUsssUNpqrnhp0C1A/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+10.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaEIOzijKXET6ElNGAxLJzPQUmGjJPUF1C7NGOHfL3oCvB6hO87eN56zLLNhKT7J3s0pMCoVxXFdXnxro4bskBHhPBviLD72H25OFGrv5h7ujE5_IWGtIz_PRwDgqQ3aK7OXQi9R_bc9E/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+11.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAddOD4wz76CId_ejQ3kCWObLYcAdG1H8eOlvwtT9H8hxwklnF39GLsV7qwq_tl2MXWOiR3btIvCVdBhhep5rdGqAzPu4Hos6kVMNehCrfAvJzy-eQiG_7XrjmRT0zsINr4LKTJzxcadw/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+12.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI3Kqtc37OXdaKgZHMmSkH4Ig-1UgJ449Ped_EKs-TRUQUxzYMlkqRYFSr5xb3C74tsinGws6D8XK3ESC8vwWQK3PahKfIhnuz0yhyEVjiw7RzBWKd2KZzIDY9G09PCMVODJqe__7exVA/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+13.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheLeHURaPOrI4yHT9KB5afv990_3vxnBfnknIYR0mhHh6t0WSixUynQvHvv5hGifn5jO0V-VM_Fsn7ejDv2UIoY8FzCZIzBJ1X4x3jMX8LeH6WbJLwCt0YhBwGni6Y5YKjfcJKxFcA6mI/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+15.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw1Sew6YkmYafByJybnz_ENchXpf6ojEufvOVdq-VvyGpQfcznCF5vCoGlBgdE5ECok0YqDGdLs7wKirMQMlkFxea9xPJd2b3d7PlJqbD2mN7o2171QfY-i43YfRg6APqu6zvKj3TpnuM/s1600/basen+henryko%25CC%2581w+16.jpg)
Kąpielisko mojego dzieciństwa zostało zbudowane ok 80 lat temu (1938-39), kiedy na Henryków mówiło się Heinrichau. Większą część wakacji, okresu szkoły podstawowej, spędzałem właśnie tam. Był to największy basen w okolicy. Pamiętam, że woda tylko przez pierwsze dwa tygodnie była w miarę przeźroczysta, później mówiło się na nią „zupa”. Nikt się wtedy tym nie przejmował :).
Było to miejsce gdzie nauczyłem się pływać i skakać na główkę. Miejsce gdzie podrywało się dziewczyny, piło kolę z woreczków i żuło gumy „Turbo”.
Zawsze chodziłem tam z kumplami z osiedla. Pojawialiśmy się przeważnie przed 9 rano, jeszcze przed otwarciem, aby zarezerwować sobie najlepsze miejsca na terenie obiektu. Spędzałem tam całe dnie, z przerwą na obiad, na który szedłem do domu. Basen zamykano o godzinie 18.
Bardzo często umawialiśmy się na nocne kąpiele. Około 20 pojawialiśmy się na miejscu, przeskakiwaliśmy przez płot i spędzaliśmy tam kolejne godziny. Tak właśnie mijał nam tam beztroski czas dzieciństwa, bez telefonów, tabletów i kontaktu z rodzicami przez długie godziny.
Teraz basen wygląda zupełnie inaczej. Jest to zaniedbane i opuszczone miejsce. Szkoda, że nikt nie nada temu miejscu drugiego życia. Byłoby fajnie przyjść tutaj z naszymi dzieciakami i wspólnie spędzić czas na leniuchowaniu.
Oj pamiętam to był beztroski czas... Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńTo były piękne dni ! Słoneczna rządziła .
OdpowiedzUsuń