Czy najmodniejsze, najbardziej popularne, najdroższe zabawki i gry są najlepsze dla naszych dzieci? Najczęściej to my, dorośli najbardziej się nimi zachwycamy. Po kilku dniach zabawy przeważnie odkładane są na bok.
Co by nie było, to w prostocie jest piękno i siła. Te małe, proste, niczym „nie przybajeżone” umilacze czasu wywołują zawsze uśmiech na twarzy. Można je zawsze i wszędzie zabrać. Wystarczą cztery drewniane, małe klocki. Niby nic, a tyle nauki i zabawy. Dopasowujemy kolory, kształty, układamy wierzę, murek, tor przeszkód, przekładamy, turlamy, rzucamy, a nawet przytrzymujemy dokumenty. Tyle zastosowań. W prostocie siła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz